Drużyna - pot,krew i łzy sportowców



                                                         ulotka dystrybutora

Nowy film Michała Bielawskiego o polskiej reprezentacji siatkarzy bardzo dobrze się ogląda, nawet jeśli nie jest się fanem siatkówki (nie jestem). Zdecydowanie wolę piłkę nożną. Ale dokument Bielawskiego wciągnął mnie i zainteresował.

Nie ma tutaj, jak we wcześniejszym jego filmie "Mundial", ozdobników graficznych, zabawy animacją i fabułą, film jest prostą opowieścią o tym czym jest sport. Zawodostwo to przede wszystkim powtarzalność ćwiczeń, kontuzje, jeżdżenie od hali do hali sportowej, mały kontakt z rodziną i euforia zwycięstw, ale smutek porażki. Przyglądamy się treningom, wyczerpującym i morderczym, oglądamy prywatne pokoje w hotelu w Spale, gdzie skromne wyposażenie wnętrz może dziwić, podglądamy relacje między siatkarzami (chociaż na relacjach wewnątrz drużyny reżyser skupia się w najmniejszym stopniu). Centralną postacią jest trener, który także popełnia błędy. Udało się Bielawskiemu pokazać sportowców od strony prywatnej, intymnej, trochę chyba też dla nich samych wstydliwej.

To co wybitnemu dokumentaliście Marcinowi Koszałce zupełnie nie wyszło w jego dokumencie o polskiej piłkarskiej reprezentacji na Euro 2012 "Będziesz legendą, człowieku" Michał Bielawski w "Drużynie" uchwycił w sposób naprawdę udany. Sportowcy to też ludzie, nie tylko "legendy", "gwiazdy", "celebryci" rozdający autografy fanom. Mają swoje lepsze i gorsze dni, swoje lęki, czują stres i ogromną presję ze strony publiczności. Trener opowiada, że kiedy w 2013 drużyna odpadła z Mistrzostw Europy nie było ważne, że zajmuje 4 miejsce na świecie w rankingu tylko fakt, że nie wygrała. W sporcie liczy się tylko wygrana, często okupiona nawet kalectwem byłych sportowców. "Sport to nie zdrowie" mówi jeden z siatkarzy.

Warto się wybrać na ten intymny portret sportowców.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Ministerstwo czasu

Wilk z Wall Street

Kika - hiszpański zawrót głowy