Kika - hiszpański zawrót głowy
W tym filmie jest wszystko co charaktersytyczne dla filmów Almodovara - mnóstwo kolorów, wspaniała muzyka, pastisz i obrazoburstwo. Hiszpański temperament, namiętności i historia jakby wyjęta z tabloidu.
Słynna już tragikomiczna scena gwałtu na Kice przez eks-aktora porno to kwintesencja stylu Almodovara. Szokowanie publiki, absurd i ironia. Nie ma dla Almodovara świętości, wszystko potrafi wyśmiać, nie boi się trudnych tematów (pedofilia książy w "Złym wychowaniu", homoseksualizm w "Prawie pożądania", przemoc wobec kobiet "Volver"). W jego filmach pojawiają się postacie nietuzinkowe, oryginalne, targane namiętnościami ("Kwiat mego sekretu", "Porozmawiaj z nią"). Bohaterowie romansują każdy z każdym, niezależnie od płci, wieku, statusu materialnego. Filmy są przegadane, ma się wrażenie że aktorzy bez przerwy mówią, do tego postacie są zawsze przerysowane. Tytuły filmów Almodovara są również charakterystyczne, niespotykane u innych reżyserów. "Kika", film będący symbolicznym zakończeniem wczesnej twórczości Almodovara (najlepsze filmy tego okresu to "Zwiąż mnie", "Czym sobie na to zasłużyłam", "Kobiety na skraju załamania nerwowego") posiada wszystkie te almodovarowskie elementy.
Mocnym punktem filmu są aktorzy charakterystyczni, grająca lesbijkę Rossy de Palma jest absolutnie doskonała. Zresztą aktorka ta często występowała we wczesnych filmach Almodovara. Tytułową Kikę świetnie zagrała Veronica Forque, a z rolą gwałciciela i eks-aktora porno poradził sobie wyśmienicie Santiago Lajusticia. Dziennikarkę Andreę zagrała Victoria Abril, jedna z najbardziej znanych hiszpańskich aktorek na świecie. "Kika" opowiada o byłej aktorce, aktualnie kosmetyczce, która dostaje zlecenie na pomalowanie zwłok zmarłego syna pisarza, Ramona. W trakcie makijażu okazuje się, że Ramon żyje. Romans z Ramonem jest początkiem nieprawdopodobnych przygód Kiki - spotkania ojczyma Ramona, dziennikarki programu "Potworności dnia" tropiącej gwałciciela i szalonego rodzeństwa lesbijki i eks-aktora porno.
Film jest przekomiczny, absurdalny i niesamowicie kolorowy. Zabawa gwarantowana!
Komentarze
Prześlij komentarz