Neon demon
Plakat dystrybutora Dzielę filmy na dobre, może być i durne. Dobrych filmów jest niewiele (a w ostatnim roku zupełnie na lekarstwo), za to durnych filmów mam pod dostatkiem. Durny film to taki w którym nic ze sobą się nie łączy, brak konsekwencji w prowadzeniu akcji, ciągu przyczynowo-skutkowego i logiki. Artystyczne zabiegi reżysera stają się komiczne, choć nie było to celowym zabiegiem. Patos i moralizatorskie przesłanie historii jest banalne. Do tego widz ma ochotę zabić reżysera że coś takiego nakręcił. Durny film! Nic dodać nic ująć, najkrótsza...