Neon demon

                                                            
                     Plakat dystrybutora

Dzielę filmy na dobre, może być i durne. Dobrych filmów jest niewiele (a w ostatnim roku zupełnie na lekarstwo), za to durnych filmów mam pod dostatkiem. Durny film to taki w którym nic ze sobą się nie łączy, brak konsekwencji w prowadzeniu akcji, ciągu przyczynowo-skutkowego i logiki. Artystyczne zabiegi reżysera stają się komiczne, choć nie było to celowym zabiegiem. Patos i moralizatorskie przesłanie historii jest banalne. Do tego widz ma ochotę zabić reżysera że coś takiego nakręcił. Durny film!

Nic dodać nic ująć, najkrótsza recenzja "Neonu demonu", nowego filmu twórców "Drive" to durny film. Pomysł by przedstawić świat modelingu jako piekła nie jest sam w sobie głupi natomiast realizacja wyjątkowo się nie udała. Film do tego jest stereotypowy i szowinistyczny. Ilość perwersyjnych pomysłów reżysera już nawet nie szokuje tylko śmieszy. Ile razy można oglądać nużające się we krwi modelki? Pretensjonalne dialogi i budząca grozę muzyka elektroniczna mniej więcej od połowy filmu irytuje już tak bardzo, że chce się strzelać w ekran!

Reżyser Nicolas Winding znalazł przepis na artystyczne arcydzieło: dużo kolorowych zdjęć, ścieżka dźwiękowa jak z techno dyskoteki, modelki zamiast aktorek na które miło popatrzeć niezależnie od płci. Tylko że taki pomysł jest dobry na teledysk trwający 3 minuty. Gorzej kiedy trzeba jeszcze jakąś historię do tych obrazów dodać. Reżyser wyraźnie nawiązuje do jednego z moich ulubionych filmów Lyncha " Mullholand drive": jest młoda dziewczyna która chce zrobić karierę w L.A.,są zainteresowani jej urodą faceci, jest kobieta, która również jest nią zainteresowana ale niekoniecznie jako koleżanka. Jednak to co u Lyncha intryguje u Windinga irytuje! Do tego nie mogę przeboleć, że w tym gniocie gra Keenu Reeves,kiedyś naprawdę świetny aktor dziś chyba bez zleceń. Filmy w których wystąpił w ostatnich latach są naprawdę słabe. 

Nie wątpię że film będzie miał grono fanów,bo tego typu filmy zawsze mają widzów. Modelki krew i perwersja zawsze się sprzeda. Ale wg mnie to durny film. 

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Zacznijmy od nowa - świetna muzyka i nic poza tym

Bogowie-dobre polskie kino

Mama - film, którego nie można pominąć