Posty

Wyświetlanie postów z styczeń, 2016

Źli biali kolonizatorzy

Obraz
        Plakat dystrybutora ze strony filmweb "Zjawa" w reżyserii Alejandro Gonzaleza Inarritu nominowana w 12 kategoriach do tegorocznych Oskarów robi wrażenie niesamowitymi zdjęciami,widokami i monumentalizmem produkcji. Zbliżenia twarzy, ciał, gór, drzew, wszystko co widzimy jest ogromne i przytłaczające. Zima, krew, walka o przetrwanie w dzikiej naturze wbija w fotel efektami, ale również aktorską grą, spektakularną i momentami przekraczającą granice gry. Aktorzy przez dwa lata w mrozie dawali z siebie wszystko by zadowolić reżysera - perfekcjonistę. Powstało dzieło godne nagród, ale głównie za produkcję. Bo poza tym film wydaje mi się nieszczególnie ciekawy. O czym jest "Zjawa"? Źli, biali kolonizatorzy zabrali ziemię pierwszym mieszkańcom Ameryki Północnej, mieczem i krzyżem wprowadzając swoją religię. Indianie walczyli w brutalny sposób o przeżycie, sciagajac skalpy i budząc lęk nawet najbardziej odważnych awanturników. Jednym i drugim chodziło o pie

Fargo 2 - jeszcze lepsze niż Fargo 1

Obraz
     Plakat dystrybutora ze strony filmweb Nie zawsze drugi sezon serialu jest udany, a rzadko kiedy jest jeszcze lepszy niż poprzednik. O "Fargo" pisałam, że to doskonałość i zdania nie zmieniam. Serial trzymał w napięciu, był mroczny i uzalezniał jak nikotyna. Sezon drugi jest jeszcze bardziej interesujący, głównie z powodu niesamowitego scenariusza - historia która zaczyna się masakrą w przydrożnym barze rozwija się w mafijną rozgrywkę. Brawa dla Kirsten Dunst, która ma chyba najlepszą rolę w swojej karierze. Zresztą nominacja do złotych globów potwierdza, że nie tylko na mnie zrobiła wrażenie. Fryzjerka, która przypadkowo potrąca gangstera, wplątuje swojego męża rzeznika w pozbycie się jego ciała i w rezultacie wkracza w środek mafijnych porachunkow. Muzyka, zdjęcia, montaż rewelacyjne. Akcja dzieje się w 1979 roku dlatego taśma filmowa jest stylizowana na lata 70-te. Scenografia świetna. Polecam, bo moim skromnym zdaniem to będzie jeden z najlepszych seriali 201

Joy

Obraz
        Plakat dystrybutora ze strony filmweb Może nie jest to arcydzieło podobnie jak "Poradnik pozytywnego myślenia" nim nie był, ale dobrze się ogląda, ma feministyczny wydźwięk i kobieta jest w głównej roli obsadzona czyli to co lubię. David Russell tworzy kino bez efektów, bez charakteryzacji, z ciągle tymi samymi aktorami. Jego opowieści filmowe dobrze się ogląda i ma się przyjemność w tym oglądaniu. To nie są filmy wymagające wielkiego przygotowania kinowego, nie potrzeba do ich zrozumienia erudycji filmowej, nie ma tu nawiązań, aluzji, cytatów. Są po prostu dobrze opowiedziane historie grane przez dobrych aktorów. Jannifer Lawrence sławę i pieniądze zdobyła megaprodukcjami "Igrzyska śmierci" i ich kontynuacjami. Może pozwolić sobie na granie w produkcjach ambitniejszych, które niekonicznie zrobią wynik finansowy. Jej współpraca z Russelem raz przyniosła jej Oskara i w tym roku też się na to zanosi. Rola w "Joy" to marzenie wielu aktor

Las samobójców

Amerykański horror "Las samobójców", nakręcony na podstawie prawdziwej historii lasu w Japonii, zrobił na mnie wrażenie. Zła sława lasu Aokigahara, położonego u podnóża wulkanu Fudżi, sięga starożytności kiedy gęsty las uznawany był za miejsce zamieszkane przez duchy. Ale dopiero w latach 60-tych XX w. dzięki publikacji dwóch japońskich książek las stał się popularnym miejscem do odebrania sobie życia (drugim na świecie po moście Golden Gate w San Francisco). Samobójcy mają w zwyczaju zabierać do lasu namiot i plecaki z pożywieniem gdyby jednak zmienili zdanie. Od lat 70-tych funkcjonują w okolicy lasu patrole wolontariuszy, którzy szukają ciał. Przed wejściem do lasu stoją tablice ostrzegawcze z numerami na policję by jednak odwieść potencjalnego samobojcę od realizacji planu. W 2014 Gus van Sant (tworca m.in."Słonia") nakręcił film dokumentalny o Aokigaharze, który zwrócił uwagę krytyków. O lesie samobójców dowiedziała się Ameryka. Pomysł na horror gotowy. Reży

Złote globy 2016

Nieprzespana noc z 10 na 11 stycznia 2016 po to by poczuć klimat Holywood na żywo - red carpet, piękne suknie i przede wszystkim ten dreszcz emocji kto w tym roku dostanie nagrody! Wyższość Złotych Globów nad ceremonią rozdania Oskarów?Złote Globy to przedsmak Oskarów kiedy dalej możemy (wszyscy kinomaniacy!) przewidywać kto w tym roku wygra, czy Akademia sugerować się będzie nagrodami przyznanymi przez holywoodzkie stowarzyszenie prasy zagranicznej (Złote Globy właśnie) czy nie? Najczęściej wybory te się pokrywają, ale np w 2014 rok okazało się, że niekoniecznie zawsze. Leonardo di Caprio za Wilka z Wall Street dostał Złotego Globa, Oskara już jednak nie (co dało mu przydomek Leonardo no Oskarro). Czyli nie zawsze Złote Globy są gwarancją dostania Oskara. Ceremonia Golden Globes Awards jest też zdecydowanie bardziej kameralna, mniej nominowanych kategorii, mniej zaproszonych gości. Na małej przestrzeni przy stolikach siedzą koło siebie największe na świecie gwiazdy kinematografii i