Posty

Wyświetlanie postów z lipiec, 2016

Neon demon

Obraz
                                                                                  Plakat dystrybutora Dzielę filmy na dobre, może być i durne. Dobrych filmów jest niewiele (a w ostatnim roku zupełnie na lekarstwo), za to durnych filmów mam pod dostatkiem. Durny film to taki w którym nic ze sobą się nie łączy, brak konsekwencji w prowadzeniu akcji, ciągu przyczynowo-skutkowego i logiki. Artystyczne zabiegi reżysera stają się komiczne, choć nie było to celowym zabiegiem. Patos i moralizatorskie przesłanie historii jest banalne. Do tego widz ma ochotę zabić reżysera że coś takiego nakręcił. Durny film! Nic dodać nic ująć, najkrótsza recenzja "Neonu demonu", nowego filmu twórców "Drive" to durny film. Pomysł by przedstawić świat modelingu jako piekła nie jest sam w sobie głupi natomiast realizacja wyjątkowo się nie udała. Film do tego jest stereotypowy i szowinistyczny. Ilość perwersyjnych pomysłów reżysera już nawet nie szokuje tylko śmieszy. Ile razy można og