Spencer- opowiesc rodem z Polańskiego
Filmow o lady Di jest mnostwo. "Biedna lady Di" przewija sie przez filmy fabularne i seriale. Tym razem na ekrany kin trafia obraz zupelnie inny. Wyjasnie dlaczego mam skojarzenia z "Wstretem" Polanskiego, filmu z 1965 r. z mloda Cathrine Deneuve. "Spencer" otwiera sie scena kiedy Diana jedzie polna droga, zdenerwowana bo nie wie gdzie jest. Czy to normalne, ze zona nastepcy tronu jedzie sama, bez ochrony i szofera? Na pewno nie. Widzimy zbuntowana kobiete w srednim wieku. I taki obraz przewija sie przez caly film. Akcja dzieje sie w ciagu 3 swiatecznych dni w palacu Windsorow,blisko rodzinnej siedziby Spencerow. Dzis dom Diany to zamknieta na glucho rudera ktora grozi zawaleniem. Diana wspomina ze ojciec opowiadal jej ze Spencerowie pochodza z linii Anny Boyeln,ktora byla scieta. Henryk VIII, ktory zapisal sie w historii swiata jako zabojca zon, wisi w palacu Windsorow na wielkim obrazie i lypie groznie na Diane. Karol,jej maz, tez ma kochanke. Tesciowa,krolowa Elzbieta II, jest niedostepna i zimna wladczynia, archetypem tesciowych jakich bysmy nie chcialy miec. Diana nie pasuje do tej rodziny i wcale nie chce pasowac. Jest ekscentryczna i nie zamierza sie zmienic.Jedynymi jej sprzymierzancami sa synowie i garderobiana Meggi. Tyle o historii opowiedzianej w filmie. Natomiast bardziej istotne jest co dzieje sie wokolo tej prostej,swiatecznej historii. Pojawia sie tesknota za dziecinstwem, przerazenie przed swiatecznym biesiadowaniem z rodzina, do ktorej sie nie pasuje, duch Anny Boyeln, ktory przypomina - mozesz byc kolejna. Ta rodzina wyrosla z przemocy. Motyw patriarchatu i przemocy moim zdaniem jest tutaj najwazniejszy. W tej rodzinie zawsze rzadzili mezczyzni, nawet jesli Wiktoria zapisala sie jako krolowa Anglii to przeciez byla tylko cieniem swojego meza,po ktorym nosila 20 lat zalobe. Kobiety w tej rodzinie sa rownie patrriarchalne jak ich mezowie, krolowie. One ten system utrzymuja. A skad moje skojarzenie ze Wstretem Polanskiego? Mamy dwie wrazliwe bohaterki ktore nie pasuja do swiata ktory je otacza, obie czuja wstret, Diana wymiotuje nie tylko jedzenie ale emocje. Czuje wstret do tych ludzi,do tego przytlaczajacego klimatu, w ktorym ze stresu wszystko boli. Jest jak mloda Deneuve w filmie Polanskiego. Wiele scen z przerazajacymi twarzami przypomina sceny z filmow Polanskiego. Realizm magiczny, duchy przeszlosci, terazniejszosc jest przeszloscia. Warto zobaczyc, chociaz pewnie nie kazdy uzna ze to film dla niego.
Komentarze
Prześlij komentarz