Ministerstwo czasu

"Ministerio del tiempo" jest serialem,który uzależnia! Hiszpańska produkcja, dostępna jak wszystkie hiszpańskie telewizyjne produkcje na stronie rtve (niestety bez napisów i tylko po hiszpańsku). Hiszpanie zakochali się od pierwszego odcinka w tym lekkim i dowcipnym przedstawieniu najważniejszych wydarzeń z historii ich kraju. Jest tam i królowa Izabela Katolicka i Krzysztof Kolumb, jest Cyd i Cervantes, pojawia się król Filip II z królem Karolem V. Mamy powstanie hiszpańskiej inkwizycji i odkrycie Ameryki, ale też grypę zwaną "hiszpanką" i słynną w Hiszpanii w XIX wieku morderczynię z Barcelony. 

Na czym polega fenomen serialu? Przecież produkcji historycznych jest mnóstwo i nie wszystkie cieszą się taką popularnością. Pomysł fabuły "Ministerstwa czasu" to przenoszenie się w czasie współczesnych urzędników w celu przypilnowania by nikt nie zmieniał historii w sposób nieuprawniony. W czasie podróżują nie tylko urzędnicy tego ministerstwa, ale również wszelkiego rodzaju typy próbujące się wzbogacić na podróżach w czasie. 

Urzędnicy to też ludzie niezwykli: przybyli z różnych epok, jest tam pierwsza kobieta która ukończyła uniwersytet w Barcelonie w XIX w.,jest mężczyzna z czasów Cervantesa, osoba kojarząca się z Don Kichotem, jest urzędnik z Madrytu 2016. Każda z tych postaci ma swoją historię. 

Oprócz fenomenalnego przygotowania serialu od strony historycznej i wizualnej robi na mnie wrażenie przedstawienie dziejów kraju bez nadęcia i przesadnej dumy, ale też bez ukrywania ciemnych kart historii jak prześladowania Żydów czy hiszpańska inkwizycja. Jeden z odcinków zaczyna się od pokazania na ekranie telewizora w Madrycie 2016 ludzi różnych ras i płci, którzy mówią "Yo soy Espana" (jestem Hiszpanią). Odcinek dotyczył średniowiecznej inkwizycji i braku tolerancji do inności. Jak bardzo Hiszpania zmieniła się na przestrzeni wieków można obejrzeć w "Ministerio del tiempo".

Bardzo liczę, że polska telewizja zakupi ten serial.

Komentarze

  1. Po opisie chętnie się skusze :-) Swoją drogą popyt na seriale historyczne zawsze był i jest i warto by było, żeby jakaś tv pokusiła się o zakup takiego, który tyka historię w ciekawy sposób.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Wilk z Wall Street

Festiwal w Gdyni - co się dzieje z polskim kinem?